Hobby

21:35 Unknown 5 Comments

Hej! Dzisiaj natchnęło mnie na typowo blogowy post o przemyśleniach, z chęci podzielenia się tym, co samo do głowy przychodzi.

Na studiach mam niewiele czasu na rysowanie, próbowanie nowych technik, itp.. Zwłaszcza, że cały wolny czas poświęcam na realizowanie zamówień. Dzisiaj, dzień przed kolokwium, podczas nauki na kartce poświęconej dla całek narysowałam zająca z braku ochoty uczenia się matmy. W tym momencie zdałam sobie sprawę, że gdybym za każdym razem, kiedy uczę się do czegoś ważnego poświęciła te pół godziny na szybki szkic (dla relaksu przed nauką oczywiście! :p), to wyszłoby z tego sporo rysunkowych treningów dla wyrobienia kreski.

Nie chcę nikogo w tym momencie namawiać do zrezygnowania, z (jakby nie patrzeć) ważnych rzeczy, ale szanujcie swoje hobby! Postanowiłam sobie, że częściej będę robić takie odskocznie i polecam to wszystkim kochającym rysować lub uprawiającym inną formę sztuki, którzy wiecznie narzekają na brak czasu - niestety takie tempo życia. Tym, co szanują hobby i zawsze znajdują na nie czas, serdecznie gratuluję i tak trzymać! :)

Z okazji przeczytania tego posta, chwyć kartkę i mazidło i do roboty!
Życzę weny. (:


Hej! Dzisiaj natchnęło mnie na typowo blogowy post o przemyśleniach, z chęci podzielenia się tym, co samo do głowy przychodzi. Na studiach...

5 komentarzy:

  1. Śliczny rysunek :3 Ja też kocham rysować, ale tak jak w twoim przypadku, mam dużo zajęć i często tylko w weekendy mam na to czas :( Chciałabym non stop ćwiczyć, bo wiadomo, bez tego nie ma żadnego rozwoju, ale nigdy nie wpadłam na ten sposób i dziękuję ci za niego, hahaha :D Od dzisiaj codziennie przed nauką-obowiązkowy szkic ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, cieszę się, że zmotywowałam! :D Mi się pewnie nie uda codziennie, ale z 3 razy w tygodniu to już coś.. Dzięki i pozdrawiam :)

      Usuń
  2. A problemy z komputerem (tzw. "kompletnym oprogramowaniem męcząco-psującym umęczone traceniem energii regenerujące (się) myśli". Oczywiście- męczące problemami)? Ustały? Co do samego pomysłu- zgadzam się. Ferie i zapisałam z pięć stron, tak, to nie ma czasu. :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie patrząc na autora, jakoś od razu komentarz skojarzył mi się z tobą.. :D Komputer chyba kończy swój żywot powoli, bo problem rodzi problem, ale na szczęście mam lapka i się powoli przyzwyczajam, że czeka mnie praca na małym wyświetlaczu tylko i wyłącznie.. ;)

      Usuń
    2. Z grafiką uważaj na kolory. :/ Fioletowy robi się różowy, to takie...Denerwujące. x.x

      Usuń